Koronawirus na Maderze – najważniejsze informacje

Przyjazd na Maderę w pierwszej połowie 2020 nie był przez długi czas możliwy. Wyspa odizolowała się od reszty świata, a większość lotów została odwołana. Pierwszym krokiem ku otwarciu było pozwolenie przyjezdnym na wjazd, jednak z obowiązkiem 14-dniowej kwarantanny. Nie było to wielce zachęcające, a jako że zachorowań było mało, Rząd Madery zdecydował się na kolejne rozwiązanie:

Obecne rozwiązanie (od 1 lipca 2020)

Obecnie, dostępne są dwie możliwości:

a) Przylot na Maderę z certyfikatem negatywnego wyniku testu (PCR test na SARS-CoV-2) zrobionym w kraju zamieszkania nie dłużej niż 72 godziny przed przylotem. W wielu krajach taki test nie jest bezpłatny, więc zwykle to turysta sam musi ponieść jego koszt. Zaletą tego rozwiązania jest zwolnienie z testu i jakiejkolwiek kwarantanny po przylocie. Po wylądowaniu na Maderze od razu możemy zacząć wprowadzać wakacyjne plany w życie.

b) Przylot bez testu i poddanie się darmowemu testowi na maderskim lotnisku. By wspomóc lokalną ekonomię opartą na turystyce i zachęcić turystów do przyjazdu, rząd Madery przejął na siebie koszt (ok. 160 euro) testu wszystkich chętnych. Jest jednak jedno „ale”; po przylocie, należy udać się od razu do miejsca pobytu i nie opuszczać go aż do momentu uzyskania wyników testu. Turystom obiecywane jest to, że nie przyjdzie on później niż 12 godzin po przylocie, i potwierdzają to podróżujący. Większość odwiedzających dostała wyniki w tym okresie, wielu już w ciągu kilku godzin, choć zdarzały się też rzadkie przypadki dłuższego oczekiwania.

W czasie oczekiwania na wynik absolutnie nie można mieć kontaktu z innymi, nie można iść na hotelowe śniadanie, ani tym bardziej wyjść na zewnątrz. Warto więc zabrać ze sobą coś na ząb, w razie gdyby nasze czekanie przedłużało się.

Stworzona też została specjalna strona Madeira Safe, gdzie należy wypełnić prosty formularz 12-24 godziny przed przylotem. Jest to strona, którą warto zapamiętać, bo jest to strona oficjalna, służąca do komunikacji odnośnie stanu zdrowia i wyników testu.

O obowiązkowej rejestracji przypomina nam także linia lotnicza, a przynajmniej zrobił to TAP, z ponad 2 tygodniowym wyprzedzeniem.

Kilka innych ważnych pytań:

Podróż na Maderę w czasach pandemii w praktyce – moja historia

Zaraz po zniesieniu obowiązkowej kwarantanny, loty na Maderę zdeydowaliśmy się zarezerwoawać i my. Oto jak wyglądała moja podróż i jak wygląda Madera w czasach „pandemii”.

Na Maderę przyleciałam lotem linii lotniczych TAP z przesiadką w Lizbonie, wykorzystując voucher, który zaoferwano mi w zamian za odwolane loty w maju 2020.

Na lotnisku obowiązkowe było noszenie maseczek, tak samo jak przez cały czas pobytu na pokładzie, z wyłączeniem momentów jedzenia i picia. Stewardessy nosiły maski i rękawiczki oraz rozdawały przy wejściu dezynfekujące chusteczki. Podano nam także do wypełnienia krótkie formularze kontaktowe „Passenger Locator Cards” w języku angielskim oraz portugalskim:

Poza koniecznością noszenia maseczek, oraz tym formularzem, lot nie różnił się niczym od zwykłych lotów. Nie było żadnych zablokowanych miejsc, a w samolocie do Lizbony był komplet pasażerów. Podczas lotu TP2367 z Lizbony na Maderę (19.30- 21.15) natomiast, tylko połowa miejsc była zajęta.

Darmowy test na Covid-19 na Maderze

Jak przebiegł proces testu na koronawirusa na Maderze?

Wy wylądowaniu i odbiorze bagaży podąża się za znakami i specjalnymi naklejkami na podłodze lotniska. Na plakatach i billboardach widzimy, że jeśli mamy za sobą test, kierujemy się po znakach zielonych. Ci, którzy muszą jeszcze wykonać test, powinni kierować się za kolorem niebieskim. W każdym bądź razie, na lotnisku znajdziemy wielu asystentów pomagających przyjezdnym.

Pierwsze stanowisko, jeszcze na hali przylotów, wyglądało na pierwszy „filtr” tych, którzy z jakiegoś powodu nie zarejestrowali się na stronie Madeira Safe. Mnie, po pokazaniu już gotowego kodu na komórce, skierowano od razu do drugiej grupy stanowisk.

Od razu rzuciła się w oczy gościnność Madery – każdemu podróżnemu wręczono banana i butelkę wody. Drugi krok to rejestracja i wydruk naklejek na próbki. Wszystko przebiegało bardzo sprawnie. Mój kod niestety nie chciał się wczytać, dlatego bez zbędnego przeciągania zapytano mnie o numer telefonu i to po nim mnie zidentyfikowano. Zaraz potem przyszedł potwierdzający SMS, a mnie skierowano o krok dalej, do trzeciej i ostatniej grupy stanowisk – pielęgniarek wykonujących test.

Tu czekaliśmy najdłużej. Przy budynku lotniska ustawiono około 25 tymczasowych pomieszczeń, z których wieczorem otwarta była połowa z nich.

Sam test niestety nie jest przyjemnością, bo pielęgniarka pobiera wymaz zarówno z nozdrzy jak i z gardła. A po wykonanym teście, wystarczyło tylko kilkanaście metrów do już czekających taksówek.

Podsumowując: cały proces trwał około 45 minut – od drzwi samolotu do drzwi taksówki, lub mniej niż pół godziny od odbioru bagaży. Obiecano nam, że wyniki dostaniemy drogą mailową w okresie od 6 do 12 godzin, kiedy to zobowiązani jesteśmy pozostać w zamknięciu.

O 5 rano obudził mnie dźwięk powiadomienia. Gdy przeczytałam maila o negatywnym wyniku testu, mogłam w końcu odetchnąć z ulgą…

Jestem pod wrażeniem tego jak szybko i sprawnie przebiegł cały proces oraz jak dobrze podeszła do tego Madera, budując portal Madeira Safe służący do pozostania w kontakcie oraz monitorowania każdego przyjezdnego.

Czy test na koronawirusa jest bolesny?

Był to drugi test, jaki wykonać musiałam w to lato, i oba absolutnie nie należały do przyjemności. Pobranie próbek z nozdrzy dla wielu (jednak nie dla wszystkich!) może być nieco bolesne. Trwa to jednak tylko kilka sekund.

Podróż na Maderę w czasach pandemii – wskazówki

Oby podróż i proces testu na koronawirusa przebiegł jak najsprawniej, oto moje wskazówki:

1. Przede wszystkim: Wybierzcie loty popołudniowe i wieczorne – czekania i zamknięcia nie odczujecie. Docierając do hotelu/kwatery wieczorem, od razu położycie się spać, a z samego rana powinniście mieć już swoje wyniki i możecie ruszać w drogę.
2. Nie zapomnijcie zarejestrować się zawczasu na stronie Madeira Safe. Zaoszczędzi to Wam wiele czasu na lotnisku na Maderze.
3. Jeśli zatrzymujecie się w Airbnb lub kwaterze prywatnej, poinformujcie właściciela o obowiązku utrzymania dystansu w oczekiwaniu na wynik testu. Właściciel mojego lokum przygotował się specjalnie na mój przyjazd. Np. nie przekazał mi kluczy osobiście, lecz zostawił je do odbioru w wyznaczonym miejscu.
4. Zabierzcie ze sobą „coś na ząb” w razie gdyby wasze czekanie przedłużyło się.

Obowiązek noszenia maseczek na Maderze

Test na koronawirusa to jednak nie wszystko. Od 1 sierpnia 2020, podczas całych wakacji musimy liczyć się także z obowiązkiem zakrywania nosa i ust w miejscach publicznych, nawet na zewnątrz. Według strony oficjalnej nie dotyczy to:

Źródło: Visit Madeira

Także, jeśli jesteśmy w stanie zachować odpowiedni dystans, nie musimy masek nosić na plażach, szlakach i lewadach.

Oficjalne źródła i ważne strony

Jeśli czytacie ten post na długo po jego publikacji, zachęcam do upewnienia się, czy informacje podane powyżej nie uległy zmianie. Oto wszystkie strony oficjalne, które warto zapamiętać i które są najlepszym źródłem informacji:

Obowiązkowa rejestracja w systemie Bezpieczna Madera – Madeira Safe

Oficjalne, aktualne informacje odnośnie COVID 19 – Visit Madeira

Często zadawane pytania odnośnie wjazdu na Maderę – Madeira Safe to Discover

Informacje i statystyki odnośnie Covid-19 na Maderze – Covid Madeira

Osoby podróżujące z przewoźnikiem TUI może też zainteresować ich strona z aktualizacjami odnośnie podróży na Maderę i do Portugalii:

When can I go to Portugal and Madeira?

Jak wygląda Madera w sierpniu 2020?

W Funchal oraz przy głównych atrakcjach jest odczuwalnie mniej turystów. Na ulicy już nie ma pustek, ale nie ma też tłumów turystów w miejscach, które zwykle są zatłoczone. Między dzielnicą hotelową, a centrum nie kursują jak dawniej „pielgrzymki” turystów.

Większość osób, zarówno mieszkańców jak i turystów, dostosowuje się do nakazu i nosi maseczki, ale zwykle tylko wewnątrz budynków i miejscach gdzie jest duzo ludzi. Na wielu drzwiach wiszą informacje o obowiązku nakładanie maseczek przed wejściem, wszędzie znajdziemy żele dezynfekujące, a gdzieniegdzie mierzy się też temperaturę.

Oczywiście, do portu w Funchal jeszcze nie zaczęły wpływać duże statki rejsowe, a zniesienie tego zakazu będzie kolejnym etapem powrotu do normalności. Moim skromnym zdaniem jednak nie nastąpi to szybko. Do tego czasu możemy więc delektować się Maderą bez tłumów na atrakcjach i szlakach.

ZAPRASZAMY TAKŻE NA NASZ PRZEWODNIK: 2O NAJLEPSZYCH NA MADERZE